Parafia św. Maksymiliana Marii Kolbego w Krakowie
Wspierają nas:
Dziekujemy!
Jeżeli chciałbyś nas wesprzeć finansowo to zapraszamy.
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym
"Przystanek Betlejem"
31-610 Kraków, os. Tysiąclecia 86
NIP: 6782406853 / Regon: 351343290 / KRS 0000122162
54 1020 2906 0000 1902 0018 7732
sponprzystanekbetlejem@gmail.com lub pgr@o2.pl
+48 693499199 , 12 6475131
Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
JESTEM NA:
Kiedy w 1989 roku grupa młodych osób, głównie uczniów krakowskich szkół średnich wspólnie z Ks. wikarym parafii MM. Kolbe Mieczysławem Działkiem rozpoczęła budowę wspólnotowej więzi tworząc nieoficjalną grupę wsparcia, nikt nie przypuszczał, że z biegiem lat losy sprawnych i niepełnosprawnych oraz ich rodzin splotą się, by stworzyć coś większego i formalnego.
Tak powstała Wspólnota Wiary i Światła „Pankracki” i została włączona w społeczną światową sieć wspólnot skupiających osoby z niepełnosprawnością ich rodziny i przyjaciół, czyli wolontariuszy. Być może była to największa na świecie organizacja półformalna w sposób aktywny pochylająca się nad rodziną dotkniętą problemem niepełnosprawności. To, co było wówczas bardzo istotne, to masowe integrowanie środowiska dysfunkcyjnego i otoczenia w postaci bardzo dużej liczby młodych sprawnych ludzi. I co ważne, mimowolne kształtowanie w tych ludziach postaw wrażliwości społecznej.
(Termin wolontariat pochodzi z języka łacińskiego (voluntarius) i znaczy tyle co dobrowolny, chętny. Praktyka działalności organizacji pozarządowych stworzyła następującą definicję wolontariatu:„ jest to bezpłatne, świadome, dobrowolne działanie na rzecz innych, wykraczające poza więzi rodzinno - koleżeńsko - przyjacielskie. Wolontariuszem może być każdy, w każdej dziedzinie życia społecznego, wszędzie tam, gdzie taka pomoc jest potrzebna”[2].)
„Wiara i Światło” powstała z wiary, że każda z osób upośledzonych umysłowo jest w pełni osobą, z wszystkimi prawami istoty ludzkiej, przede wszystkim z prawem bycia kochaną, uznawaną i poważaną ze względu na samą siebie i w wyborach, które podejmuje.
Wspólnota powstała we Francji w roku 1971 z inicjatywy Jeana Vanier'a, który razem z Marie-Hélène Mathieu założył Stowarzyszenie "Wiara i Światło". W Polsce ruch ten zaczął się rozwijać od roku 1976.
Jako wspólnota "Pankracki" od 1989 roku zaczęliśmy organizować cotygodniowe spotkania, wyjazdy wakacyjne i tzw. zielone szkoły. Wolontariusze co najmniej raz w tygodniu odwiedzali swoich niepełnosprawnych przyjaciół oraz ich rodziny. W miarę upływu lat spora grupa naszych nie w pełni sprawnych przyjaciół zaczęła kończyć szkoły życia i szkoły specjalne. Dla ich rodzin pojawił się problem i pytanie: co dalej? Początkowo prowadziliśmy świetlicę popołudniową, jednak okazało się to nie wystarczające, zwłaszcza dla rodziców, którzy nie byli w stanie podjąć pracy gdyż musieli zająć się swoim niepełnosprawnym dzieckiem. Wówczas we wrześniu 1997 roku wspólnie z rodzicami naszych podopiecznych założyliśmy Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Przystanek Betlejem" (dalej SPON "Przystanek Betlejem").
Podstawową działalnością Stowarzyszenia było prowadzenie Świetlicy terapeutyczno-rehabilitacyjnej. Dzięki serdecznej akceptacji proboszcza Parafii p.w. Św. M.M. Kolbe w Mistrzejowicach, Ks. Józefa Łuszczka, mogliśmy korzystać z sal katechetycznych, które w związku przeniesienia nauki religii do szkół pozostawały puste.
Stowarzyszenie „Przystanek Betlejem” funkcjonuje w oparciu o statut, który stanowi, iż powstało ono „z przekonania, że każda osoba niepełnosprawna jest w pełni człowiekiem z wszystkimi tego następstwami, zatem osoby te mają prawo do miłości, uznawania i szanowania ich niepełnosprawności a w szczególności do wszechstronnej pomocy potrzebnej do godnego życia, tak w aspekcie fizycznym, społecznym jak
i duchowo-intelektualnym”[4].
Niezwykle ważnym dla podejmowania i realizowania przez SPON "Przystanek Betlejem" zadań jest jego kameralny, rzec by można, charakter, dający gwarancję, że żadna z osób ważnych dla sprawnego funkcjonowania instytucji nie zostanie pominięta a wręcz będzie czuła się istotnym elementem całości. Całości, na którą składają się osoby z niepełnosprawnością, ich rodziny i przyjaciele, w tym wypadku pracownicy
i wolontariusze.
Zależy nam na tym aby każdy, kto eksponuje chęć włączenia się w życie grupy, odnalazł w niej miejsce dla siebie i podzielił się indywidualnością, wzbogacając życie organizacji, a jednocześnie realizował swoje pasje. Znamienne w tym kontekście wydają się słowa A. Einsteina: ,,dziwna wydaje się nasza sytuacja na tej ziemi. Każdy z nas zjawia się tu nie z własnej woli, nie proszony i tylko na krótko, nie wiedząc, dlaczego i po co. W naszym codziennym życiu odczuwamy jedynie, że człowiek istnieje tu dla innych, tych, których kochamy i tych wielu innych, których los jest z naszym. Często zamartwiam się, że moje życie jest w taki wielkim stopniu zależne od pracy bliźnich i świadom jestem mojego długu wdzięczności wobec nich”[5].
Słyszy się często, że ,,jednym z powodów niskiej skuteczności dotychczasowej pomocy osobom niepełnosprawnym jest nieadekwatne adresowanie wsparcia, co polega na niedostatecznym uwzględnieniu specyficznej sytuacji danej osoby, jak również ograniczonej dostępności niektórych form wsparcia. Dlatego też konieczne jest poszukiwanie sposobów lepszego adresowania wsparcia, jego indywidualizacji”[6].
W naszej organizacji nie mieliśmy tego problemu. Po pierwsze jako młodzi wolontariusze (chociaż nigdy w ten sposób się nie określaliśmy) w emocjonalnym zrywie poświęcania się dla drugiego człowieka, próbowaliśmy tworzyć idealny świat. Nie tworzyliśmy przesadnie sformalizowanych konstrukcji. Cele i zadania wyłaniały się w pewnym sensie same, wygenerowane oddolnie przez potrzeby rodziny dotkniętej niepełnosprawnością. Niezwykle ważny, jeśli nie fundamentalny dla naszych działań, był alterocentryzm. Coraz częściej analizując kondycję wolontariatu, oczywiście głównie w obrębie działalności którą prowadzimy, dręczyło nas przypuszczenie, że dający się odczuć spadek liczby wolontariuszy, a nawet spadek zainteresowanych wolontariatem, ma swoją potencjalną przyczynę w sformalizowaniu działalności społecznej. Czy zatem można "wsadzić" w ramy bezinteresowność, dobroczynność, filantropie i ideowość?
W roku 2002 pojawiła się możliwość pozyskania bardziej realnych środków na naszą działalność. Zainicjowaliśmy wówczas starania o przekwalifikowanie Świetlicy Terapeutyczno-rehabilitacyjnej na Środowiskowy Dom Samopomocy. Udało się to zrealizować w drugiej połowie 2002 roku.
Stowarzyszenie obok prowadzenia ośrodka wsparcia, organizowało wiele przedsięwzięć ukierunkowanych na poprawę jakości funkcjonowania w społeczeństwie osób dotkniętych problemem niepełnosprawności.
Wspólnie z Fundacją Batorego i fundacją z Lipska w 2001 roku zorganizowaliśmy serię spotkań przedstawicieli organizacji pozarządowych z terenu Krakowa oraz Krakowskiego MOPS-u z przedstawicielami pokrewnych branżowo organizacji niemieckich. Celem było nawiązanie współpracy i wzajemne podzielenie się - dziś nazwalibyśmy - "dobrymi praktykami". Realizowaliśmy projekty współfinansowane przez Unię Europejską w ramach małych dotacji Phare Lien. Z powodzeniem braliśmy udział w konkursach na realizację działań współfinansowanych z Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Realizowaliśmy min. takie projekty jak "STOP wypaleniu (forma opieki wytchnieniowej w 2015 roku, czy "Ku szczytom".
Od 2002 roku rozwijamy projekt "terapii wspinaczkowej". We współpracy z ReniSport, potem także z firmami Vertigo -Kubą Rozbickim , Krzysiem Korabikiem i High Format - szkoła wspinania, ARIMA SOLUTION Szymon Paleczny. Od 2006 roku , jako drudzy w Polsce po Toruniu, wraz z ŚDS Caritas z ul Pasteura, zorganizowaliśmy i nadal organizujemy Małopolskie Zawody Wspinaczkowe Osób Niepełnosprawnych im Jurka Gizy (naszego nieżyjącego już uczestnika, miłośnika wspinaczki). Zawody odbywają sie w ramach Tygodnia Niepełnosprawnych "Kocham Kraków z Wzajemniością".
Od 2014 roku bierzemy udział w szkoleniach instruktorów spinaczki prowadzonych przez Szkołę wspinania VERTIGO w zakresie wspinaczki osób z niepełnosprawnościami.
Przez lata realizowaliśmy projekty wspierające rodziny, w których niepełnosprawność - najczęściej intelektualna - jednego z jej członków stanowiła poważny problem, implikując negatywne konsekwencje dla prawidłowego funkcjonowania w środowisku, i to zarówno na płaszczyźnie bytowej jak i organizacyjnej. Pomoc nasza polegała na towarzyszeniu osobie niepełnosprawnej w czynnościach samoobsługowych w domu, w zagospodarowaniu czasu wolnego, pomocy w karmieniu, w dowozie do Ośrodka terapeutycznego, organizowaniu wyjazdów wakacyjnych, weekendowych, pomocy w załatwianiu i organizowaniu wizyt u lekarza.
Wszystkie te działania były ukierunkowane na walkę z "wypaleniem", które bardzo często towarzyszy rodzicom lub opiekunom długotrwale zajmującym się swoim niepełnosprawnym dzieckiem lub podopiecznym. ,,Niepełnosprawność niesie za sobą różnorodne trudy dla rodziny. Pochłania wiele zasobów, zarówno finansowych, jak i znaczne ilości energii, czasu i uwagi."[9] A przecież ,,rodzina odgrywała i nadal odgrywa doniosłą rolę w procesie socjalizacyjno – wychowawczym, stwarzając optymalne warunki życiowego funkcjonowania ludzi również i w pozarodzinnych, ważnych dla życia społecznego rolach. Zaspokaja także istotne potrzeby jednostki ludzkiej. Prawidłowe funkcjonowanie społeczeństwa i prawidłowe funkcjonowanie rodzin żyjących w tym społeczeństwie są ze sobą integralnie związane”[10]. w 2011 r. Swojądziałalność kończyło Centrum Kultury Katolickiej. Zaproponowano nam Przeniesienie się do pomieszczeń należących do SM Oświecernia, właśnie po CKK. Zaczęliśmy działać na dwie placówki. Staraliśmy się jednocześnie o remont i adaptację pomieszczeń, a także o możliwość prawnego przeniesienia się do pomieszczeń na os. Oświecenia. Niestety po dwóch latach starań okazało sie, że pomieszczenia te nie spełniają stanardów metrażowych wytyczonych przez rozporządzenie (brakowało 2 metrów kwadratowych). Nie otworzyliśmy planowanej przez SPON Przystanek Betlejem" filii ŚDS. Prezes SPON "Przystanek Betlejem" Marlena Podgórska rozpoczęła intensywne działania polegające na poszukiwaniu nowego miejsca dla ŚDS Przystanek Betlejem i dla stowarzyszenia.
W 2013r. Nastąpiła zmiana ks. Proboszcza. Gospodarzem parafii M.M Kolbe został ks. Andrzej Kopicz. Przełom 2013/2014 to rozpoczęcie kolejnego ważnego etapuw Życiu SPON "Przystanek Betlejem". Przenosimy się bowiem z sali numer 6 i tzw, "bunkra" w dolnym kościele do pomieszczeń tzw. Starej Kaplicy. Tutaj też dzięki finansowemu wsparciu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego remontujemy pomieszczenia i adaptujemy stare przestrzenie do spełniania nowych funkcji. Od lutego 2014 roku dzieki serdeczności i wielkiej życzliwości Ks. Proboszcza Andrzeja Kopicza staliśmy się po części gośćmi i po części gospodarzam i budynku "starej kaplicy". Ta zmiana pozwoliła nam na kolejny rozwój. Mogliśmy przyjąć pod swoje skrzydła większą liczbę uczestników. Liczba Uczestników z decyzją administracyjną stale korzystających ze Środowiskowego Domu Samopomocy "Przystanek Betlejem" wzrosła do 30. Między czasie stale obejmowaliśmy wsparciem finansowym, rzeczowym, pracą wolontaryjną, czy wsparciem instytucjonalnym około 120 - 200 osób z niepełnosprawnościami, a przez to także ich rodziny. Przez lata Ogromnym wsparciem była dla nas współpraca z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Krakowie, Małopolskim Urzędem Wojewódzkim, Urzędem Miasta Krakopwa i PFRON-em.
2.2. Cele i zakres działalności Stowarzyszenia
Celem statutowym SPON "Przystanek Betlejem" jest zapewnienie każdej osobie niepełnosprawnej umysłowo lub fizycznie pełni praw wynikających z posiadania godności osoby ludzkiej, a w szczególności prawa do wszechstronnego rozwoju[11].
Jak już wspomniano, w centrum aktywności Stowarzyszenia jest rodzinaz osobom niepełnosprawną. Wzięło się to zapewne stąd, że od samego początku naszej działalności przyjęliśmy profil opieki i terapii nad osobami z niepełnosprawnością intelektualną w stopniu umiarkowanym i znacznym. Większość naszych podopiecznych to osoby z głębokim autyzmem, ze sprzężeniami, niekontrolujące potrzeb fizjologicznych, z utrudnionym lub bez kontaktu werbalnego, z zaburzeniami zachowania, nie będące w stanie samodzielnie funkcjonować, co wymusza działania polegające w zdecydowanej mierze na specjalistycznych usługach opiekuńczych oraz terapii.
Celem naszego stowarzyszenia zawsze była i jest pomoc osobom niepełnosprawnym, organizowanie wypoczynku, zapewnienie integracji osób z niepełnosprawnością intelektualną ze środowiskiem społecznym, aktywizacja zawodowa, zapewnienie każdej osobie niepełnosprawnej prawa do wszechstronnego rozwoju, podtrzymywania
i rozwijania umiejętności potrzebnych do samodzielnego życia.
W ramach swojej działalności statutowej Stowarzyszenie prowadzi przy kościele p.w. św. M.M. Kolbe w Mistrzejowicach, Środowiskowy Dom Samopomocy „Przystanek Betlejem"(ŚDS) dla osób dorosłych, głównie z niepełnosprawnością intelektualną.
ŚDS jest ośrodkiem dziennego pobytu. Obecnie ŚDS ma 29 miejsca. Uczęszczają do niego 32 osób o różnym stopniu niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej. Formy zajęć są dostosowane do uczestników. Zajęcia i treningi mają formę zorganizowaną i dostosowane są do indywidualnych potrzeb oraz możliwości i wychodzą na przeciw zapotrzebowaniu, wynikającemu z indywidualnych planów oddziaływań wspierająco-rehabilitacyjnych: warsztaty, edukacja, terapie i rehabilitacja. Niektóre wyroby i prace artystyczne naszych podopiecznych są sprzedawane na aukcjach i kiermaszach, organizowanych przez Stowarzyszenie. Organizujemy także obozy rehabilitacyjne, letnie i zimowe, wycieczki i wyjazdy na tzw. zieloną szkołę, koncerty integracyjne.
Oprócz działalności ŚDS-u Stowarzyszenie wspiera około 60 osób niepełnosprawnych skupionych w dwóch wspólnotach "Wiara i Światło" z terenu Krakowa. Pomaga im pozyskiwać środki finansowe i materialne na działalność bieżącą. Wspiera organizowanie wyjazdów wakacyjnych, cotygodniowych spotkań oraz imprez. Wspólnoty "Kamyczki" i "Ziarenka" opiekują się osobami z różnym rodzajem i stopniem niepełnosprawności. Bazują na pracy wolontariuszy, a ich celem bieżącym jest szeroko pojęte wsparcie rodziny z dzieckiem niepełnosprawnym, będące powinnością społeczeństwa[12].
Współpracując z Parafią św. M.M. Kolbe w Mistrzejowicach Stowarzyszenie prowadzi również działalność pomocową dla osób starszych i niepełnosprawnych w ich domach. Opiekujemy się kilkunastoma rodzinami, w których niepełnosprawność wynikająca ze starości jest uciążliwa i utrudnia normalne funkcjonowanie. Różnego rodzaju choroby zwłaszcza te, naruszające sprawność fizyczną jednostki oraz powodujące jej otępienie, stopniowo uniemożliwiają człowiekowi realizację niemal wszystkich zadań życiowych[13] Dystrybuujemy wówczas konieczne środki
w odpowiedzi na konkretne zapotrzebowanie.
Jako Stowarzyszenie powstaliśmy i istniejemy w określonym celu ale i w określonym otoczeniu. Zadania, które realizujemy są wynikiem problemów lub potrzeb dostrzeganych przez nas na poziomie elementarnym. Chcąc je realizować staramy się pozyskiwać środki oczywiście z różnych źródeł. Tradycyjna polityka społeczna jest także zorientowana na przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu. W dużej mierze opiera się o środki pozyskane z budżetu i od innych darczyńców. Głównymi adresatami naszych próśb, czy też wniosków o wsparcie są instytucje państwowe.
Stoimy na stanowisku, że nie jest właściwe z moralnego punktu widzenia zabieganie o wsparcie firm, nie podparte chociażby jakąkolwiek formą rekompensaty typu reklama. Oczywiście organizujemy zbiórki i kiermasze w ramach akcji dobroczynnych, ale staramy się być daleko od postaw roszczeniowych.
Poszczególne projekty są realizowane najczęściej w oparciu o dotacje Urzędu Miasta Krakowa, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Krakowie, Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, PFRON-u, Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ponadto współpracowaliśmy z Fundacją Batorego i korzystaliśmy z funduszy unijnych w ramach małych dotacji PFAHRE LIEN. Gdyby przeliczyć na pieniądze wkład Parafii p.w. M.M. Kolbe, która przez wiele lat nieodpłatnie udostępniała nam pomieszczenia, to jest on bardzo duży.
[1] D. Buttler Ekonomia sektora non profit, ,,Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny” 2009, zeszyt 4, s. 133.
[2] P. Jordan, M. Ochman, Jak pracować z wolontariuszami, Biuro Obsługi Ruchu Inicjatyw Samopomocowych BORIS, Warszawa 1997, s. 15.
[3] http://www.wiaraiswiatlo.pl/ (dostęp: 29.04.2014).
[4] Statut SPON „Przystanek Betlejem”1997, http://www.przystanekbetlejem.pl/do-pobrania.
[5] A. Einstein, Moje Credo, fragment przemówienia wygłoszony w Berlinie w 1932, s. 301-302, http://www.dzieciecafizyka.pl/teksty/einstein/einstein.html (dostęp: 19.06.2014).
[6] P. Stronkowski, Osoby niepełnosprawne, [w:] Wykluczenie społeczne w Małopolsce - strategie przeciwdziałania. Wnioski na przyszłość, ROPS Kraków, Kraków 2013. s. 30.
[7] P. Broda-Wysocki P, Analiza efektywności współdziałania państwa i organizacji pozarządowych
w zwalczaniu ubóstwa i wykluczenia społecznego, ,,Polityka Społeczna” 2006, nr 11-12 s. 40.
[8] M. Arczewska, Wolontariat narzędziem aktywizacji obywatelskiej. Jak mobilizować i wykorzystywać potencjał społeczności lokalnej?, IV Konferencja „Małopolska otwarta na wiedzę”, Kraków 2011, http://www.pociagdokariery.pl/ArticleDocs/689/IV%20Konferencja-materialy%20pokonferencyjne.pdf (dostęp: 19.06.2014)
[9] M. Furgał, Terapia rodziny dziecka z niepełnosprawnością intelektualną, [w:] Niepełnosprawność intelektualna - etiopatogeneza, epidemiologia, diagnoza, terapia, (red.) K. Bobińska, T. Pietras,
P. Gałecki, Wydawnictwo Continuo, Wrocław, s. 507.
[10] Z. Tyszka, Socjologia rodziny, PWN, Warszawa 1971, s. 5.
[11] Statut SPON "Przystanek Betlejem" 1997, http://www.przystanekbetlejem.pl/do-pobrania.
[12] A. Zawiślak, Jakość życia osób dorosłych z niepełnosprawnością intelektualną, Wydawnictwo Difin, Warszawa 2011, s. 109.
[13] A. Nowicka, Niepełnosprawność osób starszych na przykładzie choroby Alzheimera, [w:] Człowiek niepełnosprawny w różnych fazach życia, (red.) J. Bąbek, Wydawnictwo Żak, Warszawa 2004, s. 260.
[14] Podstawowe fakty o organizacjach pozarządowych - raport z badania 2012, Stowarzyszenie Klon/Jawor, Warszawa 2013, s. 6.
[15] Tamże, s .147.
[16] J. Hausner, Ekonomia społeczna jako sektor gospodarki, ,,Ekonomia Społeczna” 2007, nr 1, s. 12
Od Pankracków
do Przystanku Betlejem
"Musisz żyć dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie"
Seneka Młodszy (Filozof, Lucius Annaeus Seneca, ok. 3 - 65 p.n.e.)
Stowarzyszenie Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Przystanek Betlejem" jest organizacją non profit. Sektor non profit definiuje się najczęściej, jako zbiór organizacji, które spełniają pięć warunków.
Po pierwsze, mają formalny charakter tzn. są w pewnym stopniu zinstytucjonalizowane, choć nie musi to być jednoznaczne z posiadaniem statusu prawnego. Po drugie, są prywatne tzn. niezależne strukturalnie od sektora publicznego. Po trzecie, nie dystrybuują zysków, a ewentualne nadwyżki przeznaczają na działania statutowe. Po czwarte, są samorządne - mają własne procedury zarządzania i nie podlegają bezpośrednio innym podmiotom. Ostatnim warunkiem jest działanie w oparciu o wolontariat, co nie wyklucza możliwości korzystania z pracy płatnego personelu.